"Ludzie są paskudni.
Co prawda głupotą jest ryczeć przez takich, ale głupota chyba nikomu aż tak wielkiej krzywdy nie robi.
Stagnacja.
Tak wielka obojętność.
Samotność.
Spadł śnieg, widzieliście?
Samotny spacer pod czarnym niebem.
Kubek gorącej herbaty i puchaty koc.
Tak dużo czasu na myślenie. Tak dużo czasu na pretensje do świata. Ale chyba się przyzwyczajam. Chyba znowu już się z tym godzę. Powoli zaczynam sobie przypominać, że nic się nie zmieni. Kłuje, wierci, drapie, swędzi. Ta myśl przeszkadza. Ale przecież nie będzie inaczej."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz